Dziś wracam do szkoły gdzie wszyscy nadal myślą że jestem zwykłą miłą nastolatką. Czas zmienić coś i iść do przodu nie bać się i nie myśleć co stanie się jutro. Dzisiaj wyjątkowo miałam dobry humor. Obudziłam się o 7.50 . Fajnie mam 10 minut do rozpoczęcia roku szkolnego. Wstałam w samej bieliźnie i podeszłam do szafy. Skoro mieszkam z samą mamą i siostrą to chyba mogę sobie pozwolić na to co nie? Wzięłam czystą bieliznę i białą bluzkę do tego czarne spodnie i wolnym krokiem ruszyłam do łazienki no bo po co mam się spieszyć skoro to szkoła. Po ubraniu się i pomalowaniu ruszyłam na dół do kuchni. Jak zwykłe nikogo w domu nie było. Norma matka w pracy a siostra pewnie już w szkole. Wzięłam sobie jabłko i gryząc je ruszyłam w stronę drzwi. Boże jak ja się cieszę że na swoje 18 urodziny dostałam od ojca swój samochód. Wsiadlam do niego i z piskiem opon ruszyłam tak dobrze mi znaną drogą do szkoły. Wjechałam na parking szkolny i zapakowałam obok jakiegoś samochodu na którym siedziała 5 jakiś chłopaków którzy oceniali tyłki dziewczyn. Debile. Ruszyłam prosto do drzwi szkoły z nadzieją że ich nie spotkam. Na moje nie szczęście jeden z nich powiedzial cos w stylu ale dupa . Odwróciłam się w ich stronę i zmierzyłam wzrokiem.
- Coś mówiłeś idioto? - Spytałam z o dziwo miłym tonem.
- A co księżniczka nie słyszała? - Odezwał się blondyn.
- Księżniczka? Powiedział idiota , który myśli , że jest bogiem .- Takich to tylko zabić i zakopać.
- Ale dupa. .- Mulat chyba powiedział to do mnie.
- Co proszę? Jeszcze raz mnie tak nazwiesz to porozmawiamy inaczej.
- A co może mi zrobić jakąś laska , która denerwuje się o byle gówno. Bardzo śmieszne nie chłopaki.- Ostatnie zdanie skierował do swoich przyjaciół. Wokół nas robił się coraz większy tłum ludzi ciekawych co będzie dalej. Było bardzo dobrze słuchać szepty uczniów. " To przecież Lucy Evans! " , " Koleś ma przesrane" , " Malik w naszej szkole?!".
- Na pewno chcesz wiedzieć? Zniszczę cię w tej szkole. - Szybkim krokiem ruszyłam ku szkole. Gdy otwierałam drzwi usłyszałam jeszcze jego głos.
- Powodzenia księżniczko. Seksowny jebany palant!
wtorek, 2 czerwca 2015
Prolog
Czego tak naprawde oczekuja od nas ci na ktorych tak bardzo nam zalezy? Masz byc w wszystkim perfekcyjna , pomagac i byc wyrozumiala. Czy da sie zyc wedlug zasad? Czas cos zmienic zabawic sie nie stac w miejscu i rozmyslac o swojej przyszlosci. To ja Lucy Evans! Najbardziej znienawidzona osoba w calej szkole! Kiedys slodka dziewczynka z dobrymi ocenami DZIŚ ta ktorej wszyscy schodza z drogi. Co sie stanie gdy w szkole zjawi sie 5 bad boyow ktorzy za cel maja zaliczac dziewczyny dla zakladu a Evans bedzie dla kazdego z nich wyzwaniem. Pojawi sie Milosc , Smutek , Przemoc , Radosc , Tesknota , Sex , Imprezy , Narkotyki i mysl ze nie ma tej osoby juz przy tobie. Czas stawic temu czolo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)